środa, 30 stycznia 2013









Matnaga 27.01.2013
z okazji....hymmm...z oakzji braku okazji :)))
ale okazało się że matanga wypadła akurat w czas kiedy to renata (pielegniarka) wyjeżdza do polski i konczy swoj staż (1,5 roku) w szpitalu.
No i ja wyjeżdzam na półnoć...do miejsca docelowego do seminarium w Yole (Bouar)

czwartek, 24 stycznia 2013

sobota, 12 stycznia 2013



W środe byłem w stolicy kraju, czyli w Bangui.
krótka stresująca wizyta jedno dniowa na zakupach...
Z racji tego że w stolicy nie można robić zdjęc bo konczy się to wiezienem lub conajmniej zabraniem aparatu udało mi sie zrobić zdjęcie z auta ktore stało pod sklepem:
W tle widać studio fotograficzne, i mnustwo fotografów...
Jeden z nich aktualnie robi zdjęcie legitymacyjne...:)

piątek, 11 stycznia 2013


Dni mijają dośc szybko i czesto nie ma czasu na zdjęcia...chyba od 2 tygodni nie zrobiłem zadnego zdjecia.
mam żal sam do siebie o to, jednak jest tu tyle pracy że czesto konczymy ją koło 18 kiedy jest już ciemno...


Przed świętami Bożego narodzenia stworzyłem prezent dla dziewczyn i samego siebie,
to nasz sposob na sieste, chywila przyjemnosci czyli gra w kosza :)
prawie codziennie gramy jakis mecz lub poprostu sobie tylko rzucamy...


w tle trawa Bananowa :) na takim czymś kwitną banany :) 

piątek, 4 stycznia 2013