czwartek, 27 grudnia 2012








Dojechał do nas dzisiaj kontener z polski !!
Po wielu problemach udało się dostarczyć go całego i zdrowego...:)
Można powiedzieć że w ostatniech chwili :))))

P.S.
BAGANDOU dziękuje :)

wtorek, 25 grudnia 2012





Pasterka, nietypowa bo Afrykańska no i o godz 19.
ale powiem wam że my biali ludzie nie potrafimy się cieszyć...to co widziałem w kościele to naprawde jest radość :)

ostatnie zdjęcie to pod kościołem po pasterce odbywały się tance :) też super sprawa :))

niedziela, 16 grudnia 2012

dzisiaj....dzisiaj byłem przy cesarce...
jedym slowem okropnie...

Pigmejka miała skierowanie na cesarke dziecka 15 listopada....jednak nie zglosiła się i po miesiącu dziecko umarło...jednak żeby ratować Mame (aby nie umarła) trzeba było zrobić cesarke. Jako że chciałem być obecny przy cesarce to poszełem choć dziecko było nie żywe...
Cesarka oropna sprawa, przez to pewno że mama zawaliła tą ciąże i straciła przez to dziecko.
To co widziałem to było oropne i było mi naprawde słabo...
kobieta straciła mnustwo krwi juz przy rozcięciu brzucha, pękł jej płód czy coś tam w środku. Zwykle lekarz wyjmuje dziecko w jakieś 3 minuty z brzucha a tutaj trało to 12minut bo zaplątało się w jelita i strasznie się meczyli ale udało się no ale tak jak pisałem wyżej, dziecko było już martwe, tak bardzo szkoda tego niewinnego dzieciaka dziecka...

Jestem pełen podziwu dla lekarzy i dla pielegniarek i pielegniarzy..Ja nie moglem na to patrzeć, było mi slabo, już na początku chciałem wyjść ale wytrzymałem choć nieukrywam byłem bliski odpadniecia...z czasem było troszkę lepeiej ale i tak jestem pełen podziwu dla nich.
Jak wrociłem do domu to siedziałem i chyba z 10 minut odychałem bardzo głeboko...
Nie jestem stworzony do takich rzeczy...

Zdjęcia żadnego nie mam z kilku powodów:
po 1 i najważniejsze zdjęcie przy martwej cesarce to nie jest jakiś cud narodzin....nie chciałem i nie robiłem żadnego zdjęcia
po 2 jest to blog wiec zdjęcia takie chyba tu nie trafią...

wtorek, 11 grudnia 2012





Dni upływają a ja dalej jak wstaje rano, nie wierze że jest grudzien...
jest tuaj naprawde ciepło i nie ma co liczyć na snieg na świeta...eshhh =d

Dni są niby podobne do siebie ale zupełnie nowe :)


1 - IGUŚ - pracownik tutaj na misji :)
sumpatyczny pracownik - na zdjęciu w roli porciowania ryby :)

2 - kotki :) było takich 4 ale jeden poszedł już do nowego opiekuna a 3 jeszcze są i nieźle wariują :) mama uczy ich polować ale bardziej przypomina to u nich zabawe :)
jak nie przepradam za kotami to te małe są swietne (ten po lewej to TOM z bajki z Jerrym)

każdy inaczej spędza swoj wolny czas...często jest to kuchnia i tak np:
Renia robi świetny serek i jogurt :) czasami też jakiegoś placka :) jest w tym dobra
Ja robie ostatnio lody z Bananów :) powiem wam że nawet dobre są :)
3 - A dziewczyny na zdjęciu zrobiły ostatnio paluszki prosto od Lajkonika !! naprawde się postarały :)

4 - Pigmej który wycinał trawe :) padre zatrunił jednego do zabicia i przyrządzenia kury :)

niedziela, 2 grudnia 2012







2 grudnia :)
MATANGA znowu :)

uroczysty obiad u jednej z rodzin, która zaprosiła ważniejszych ludzi z wioski,
oczywiscie nas też wszystkich zaprosili ponieważ ksiądz jest bardzo ważną postacią we wsi, wiec także zaprosili nas :)

z jednej storny bardzo fajnie i poczułem sie wkoncu jakiś ważny, szczegolnie jak usiałem naprzeciwko całej reszty ludzi, czyli tam gdzie gospodarze i tam gdzie elita to poczułem sie kimś ważnym.
Zawsze było tak że jedzienie było rozdawane na stoły a tym razem był "szwedzki stół" każdy podchodził i nabierał co chciał....(3 rodzaje miesa(jedno podobno z małpy), maniok, ryż i jakaś mieszanka bananowa) zaczynała elita, czyli ksiądz i gospodarze pozniej my no i cala reszta tych ludzi...
Jak widać na zdjęciach było tych ludzi troszkę, a było to na zwenątrz wiec sąsiedzi dookoła patrzyli na to co się dzieje...
i weź człowieku jedz spokojnie jak obok ciebie jest bardzo dużo głodująch dzieci itd. chętnie ten tależyk oddał bym komuś biednejszemu odemnie ale tak nie można...(niewypada)
co wiec mogłem zrobić, zabrałem ze sobą jakieś takie małe porcje aby sprobowac wszystkiego :)
owszem było bardzo smacznie :) ale jenak dziwnie ;)


1. kolejka po jedzonko
2. spożywanie posiłku (ładny stolik, chyba nie z BRW)
3. spożywanie :)
4. obsługa obiadowa :)
5. powrot

sobota, 1 grudnia 2012






A oto zdjęcia z "Matanga" czyli wspolnego obiadu na terenie szpiala z kadrą pielegniarzy :)
Po obiedzie był taniec :))) afrykanski...(każdy robi co chce...mniej wiecej)
oczywiście przyłączyłem się do niego...było bardzo dużo smiechu :)

ale super pozytywnie :)



1-przemowienie (wszyscy pielegniarze dostali czapki POLSKA)

2-wspony posiłek....jemy GOZO (je się to z jednego talerza, wszyscy...i gołymi rękami)

3-pozowanie ( to nawet w polsce jest popularne)

4-no i taniec :)




















1 grudnia 2012...

1 grudnia w RCA to święto narodowe...
Świętują uzyskanie niepodległości ale nie wiem w ktorym roku ;)

A to co się dzieje na tym święcie to szok...
naprawde naprawde jestem zszokowany :)

świeto odbywa się tak iż na początku jest wyniesienie flagi na maszt
pozniej przemowa wujta czy sołtysa...(bo to wioska jest)

pozniej siadają oni na krzesełkach i zaczyna się pochód...
Maszurują grypy społeczne,
dzieci ze szkoły...
wszystkie religie...wyznania:)
hiphopowcy
wydobycze złota (to ci z tymi pieniędzmi)
pielegrniarze z naszego szpitala
motocykliści i ci co posiadają auta
i jak ktoś chce może przejść sam i sie pokazać..popisuwka popsrostu =d

panuje ogromny haos...porządku pilnuje policja ale jest ich tylko 3-4 osoby...


ogolnie bardzo pozytywnie :)
fajnie było to zobaczyć :)

co do pogody to było ponad 30stopni i naprawde musiałem ukrywać sie jak najwiecej w cieniu bo nie szło wytrzymać...

1-dzieciaki :)
2-dzieci z jakiejs szkoly
3-prezes wita się z wszystkimi (ważnymi)
4-podciąganie flagi :)
5-po przemowieniu pora udac sie na krzeselko i poogladac...
6-..poogladac marsz :) dzieci
7-musi byc rowno i z klasą :)
8-christianie (jakis odlam chrzescijanstwa) - ale slicznie wyglądają
9-nasze polskie pielegniarki i lekarki wsrod swoich czarnych kolegow z pracy :)
10-operacja...popisuwka :)
11-kopalnia złota = kasa
12-panowie tez z kopalni...tylko kurde ta reka !!
13-nie moglem sie opszec i nie zrobic jej zdjęcia...kurka zimowa, fryzura i słuchawki :)
14-to ta sama gruba co dziewczyna wyzej :) raczej yoł yoł ;)
15-mototy...motory
16-Autko :) to takie lepsze...:)
17-Widownia