sobota, 8 grudnia 2012





5 komentarzy:

  1. oj braciszku! mi to wygląda na szczura giganta!

    OdpowiedzUsuń
  2. Brawo siosrta !! szczur !
    koleżanka tutaj sprawdzała na internecie co to jest i podobno to WIELKOSZCZUR
    sztuka w polsce kosztuje jakies 500zł =p (podobno)

    powiem wam że nawet dobre to mięsko, jak miesko zresztą.

    Ten chłopak co go trzyma jest klerykiem tutaj u nas na parafii, fajny chłopak i opowiadał że takie mieso to jedzą tylko najwybitniejsi ludzie na jakis ucztach...

    OdpowiedzUsuń
  3. Super blog! fajnie ze wkoncu jakaś fotorelacja "na zywo" z Bagandu nie jedynie listy od pani Eli i innych(które też sa spoko ale zdjecia to zdjecia)
    Życze duzo wytrwałosci i sił do pracy, której na pewno jest mnóstwo.

    ps. taka moja rada, chyba fajniej bedzie jak bedzie najpierw tekst a potem zdjęcia

    Podrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Pozdrawiam z Tarnowa! Super, że prowadzisz tego bloga! Będziemy ze studentami sledzić go z najdzieją, że na nim umieścisz jako pierwszy foty z naszym kontenerem. Pozdrawienia dla całej ekipy z Bagandou - brat Janusza!

    OdpowiedzUsuń
  5. ło! ale piękne foty kosisz! myślę, że przeżycia jeszcze lepsze! zjadaj szczyry, nie daj się im zjeść i pozdrówki

    OdpowiedzUsuń